Już w tym roku powinny przyspieszyć pociągi kursujące między Lublinem a Warszawą, chociaż jeszcze nie na całej trasie. Taki efekt ma przynieść certyfikacja nowych systemów bezpieczeństwa. Większe przyspieszenie czeka nas w 2023 roku.
Trzy osoby siedzą przed monitorami, na których widać plątaninę białych, czerwonych i żółtych kresek. Obok, na ekranie jest podgląd z kamer zamontowanych na jednym przejeździe. A obok jest gotowe miejsce na kolejne, czwarte stanowisko pracy.
Tak wygląda od środka Lokalne Centrum Sterowania przy ul. Garbarskiej, gdzie pracują ludzie odpowiedzialni za to, by pociąg trafił na właściwy tor i odpowiedni peron.
– Dyżurny ruchu ma podgląd na wszystko. Ma na monitorach wszystkie układy torowe, które nadzoruje, po których prowadzi ruch pociągów. Ponadto wszystkie sytuacje dziejące się na takim odcinku są wyświetlane na komputerach, a reakcja jest natychmiastowa – mówi Andrzej Matysiewicz, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie.
Nowe LCS powstało przy okazji modernizacji linii kolejowej z Lublina do Warszawy i zastąpiło cztery stare nastawnie. Od października ubiegłego roku, gdy zaczęło działać, zdążyło skontrolować przejazd już ponad 200 tysięcy pociągów na stacji Lublin Główny.
Sprzed komputerów przy Garbarskiej nadzorowana jest najważniejsza lubelska stacja oraz 16 km przyległych do niej torów.
– Po zakończeniu wszystkich prac przy budowie zdalnego sterowania na odcinku Klementowice-Motycz dyżurni ruchu będą śledzić na monitorach ruch pociągów łącznie na 45 km linii między Puławami a Lublinem – zapowiada Rafał Wilgusiak ze spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. Docelowo nadzorowanych kamerami ma być też 15 przejazdów między Lublinem a stolicą.
Dzięki kolejowym inwestycjom wzrosnąć ma bezpieczeństwo ruchu, a pociągi będą mogły pojechać szybciej. Taki efekt ma przynieść certyfikacja europejskiego systemu bezpieczeństwa ruchu, który wdrażany jest na naszych torach. Linia warszawska na odcinku między Pilawą a Dęblinem może się spodziewać certyfikatu w czwartym kwartale tego roku. – A od Dęblina do Lublina w roku 2023 – mówi Matysiewicz.
Jaki będzie efekt dla pasażera? – Będziemy mogli pojechać z prędkością 160 km/h – odpowiada Wilgusiak. Wartość nowego LCS to ponad 2 mln zł.